W liceum stworzył aplikację do nawigacji po swojej szkole. Jeszcze w LO był na stażu w firmie IT, gdzie stworzył aplikację mobilną do działań HR. Teraz chętnie korzysta ze studenckiego klastra “superkomputera” – 200 procesorów i 2TB pamięci w chmurze obliczeniowej. Ceni praktyczny program studiowania, skupiony na kształceniu programistów aplikacji webowych i kontakt z branżą IT w Trójmieście podczas zajęć i na praktykach. O informatyce praktycznej na Uniwersytecie Gdańskim opowiada Aleksander Wardyn, student drugiego roku studiów licencjackich z IT.
Czy warto studiować informatykę?
Co było impulsem do zainteresowania się studiami informatycznymi?
Pochodzę z Lęborka, miasta oddalonego od Gdańska o ok 75 km. Tam uczęszczałem do szkoły podstawowej i gimnazjum. Zanim na poważnie zająłem się informatyką, bardzo polubiłem matematykę. W szkole podstawowej brałem udział w różnych konkursach, które czasem wygrywałem. W pierwszej klasie Gimnazjum nr 1 za namową rodziców zacząłem uczęszczać na zajęcia w ramach projektu „Zdolni z Pomorza – powiat lęborski”. Wybrałem informatykę, ponieważ na zajęcia z matematyki nie było już niestety miejsc. Wtedy też pierwszy raz zetknąłem się z programowaniem, które bardzo polubiłem i tak już zostało. Zajęcia były prowadzone w formie warsztatów, na których poznawaliśmy różne dziedziny informatyki, m.in. zajęcia z algorytmiki w języku C++, tworzenie gier komputerowych w Unity 3D czy projektowanie pierwszych stron internetowych. Dały mi one solidne podstawy do dalszej nauki w liceum i na studiach.
Dlaczego wybrałeś studia na kierunku informatyka?
Będąc uczniem drugiej klasy III Liceum w Gdyni, wziąłem udział w projekcie szkolnym organizowanym przez firmę Jit Team, w którym to projekcie robiliśmy aplikację do nawigacji po naszej szkole (można ją znaleźć w Google Play – 3Nav J). Spodobało mi się to, więc zacząłem szukać studiów związanych z tą tematyką. Na początku rozważałem studia na kierunku modelowanie matematyczne i analiza danych na Uniwersytecie Gdańskim, jednak kiedy pojawiła się informacja o nowo powstałym kierunku informatycznym – informatyka o profilu praktycznym zmieniłem plany. Nowy kierunek spodobał mi się o wiele bardziej, gdyż gwarantował mi zdobycie gruntownej wiedzy z programowania. Ponadto, po ukończeniu trzeciej klasy liceum dostałem się na staż do firmy Jit Team, w której rozwiali moje wątpliwości dotyczące wyboru kierunku studiów. Warto podkreślić, że firma ta jest jedną z prowadzących niektóre zajęcia na tym kierunku. Na stażu wraz z zespołem tworzyłem od podstaw aplikację mobilną do zarządzania pracownikami firmy. Uczyliśmy się pracy w zespole, wspólnego tworzenia i sprawdzania sobie kodu oraz nowych języków programowania – Swift oraz Kotlin.
Przeszło ci przez myśl, aby jednak porzucić studiowanie informatyki? Przecież w branży IT można znaleźć pracę też bez studiów?
Informatyka to zdecydowanie kierunek dla mnie i z nią wiążę swoją przyszłość. Był taki moment, że zastanawiałem się, czy po prostu nie przestać studiować, tylko podjąć pracę w branży IT, jednak szybko porzuciłem ten pomysł. Wykształcenie to podstawa, studia rozwijają i lepiej mieć dyplom ich ukończenia niż nie mieć. Jeżeli ktoś interesuje się informatyką, a siedzenie przy komputerze i rozwiązywanie czasem bardzo ciężkich problemów nie stanowi dla niego problemu, to jak najbardziej nie będzie miał kłopotów z przejściem przez studia informatyczne. Dają solidne podstawy programistyczne, które będzie można rozwijać w przyszłości w dowolnym kierunku. Uczą także rozwiązywania problemów. Poza tym pracę można znaleźć tak naprawdę wszędzie, a z dyplomem łatwiej awansować – zarówno w firmach specjalizujących się w tworzeniu software’u, w bankach, jak i np. urzędach jako informatyk. Ukończenie tego kierunku daje mnóstwo możliwości.
Studia IT z na UG
Dlaczego informatyka praktyczna na Uniwersytecie Gdańskim?
W liceum rozważałem różne opcji, myślałem o wielu uczelniach nie tylko w Polsce, jednak mój wybór padł na Trójmiasto, które traktuję jak swój drugi dom. Wybrałem Uniwersytet Gdański, gdyż kierunki typowo techniczne prowadzone na politechnikach mnie „nie kręcą”. Mój wybór padł na Wydział Matematyki, Fizyki i Informatyki Uniwersytetu Gdańskiego i kierunek informatyka o profilu praktycznym. Wybrałem taki profil, gdyż różni się on od ogólnoakademickiego tym, że większy nacisk położony jest na praktyczne zastosowanie informatyki, na „ogólnej” natomiast student więcej uczy się zagadnień teoretycznych z matematyki i informatyki. Ja od początku chciałem zdobyć jak najwięcej umiejętności praktycznych.
Jak wygląda studiowanie IT na UG?
Na wykładach prowadzący zazwyczaj tłumaczą dane zagadnienie na przykładach, udostępniając swój ekran i tworząc np. kod na żywo. Robiąc to, często zadaje pytania dotyczące omawianych treści i dalszego postępowania. Można je bardziej porównać do warsztatów niż typowego wykładu, co moim zdaniem jest dobre. Pozwala na bieżąco uczestniczyć w rozwiązywaniu konkretnego problemu. Podczas ćwiczeń prowadzący dają zadania związane z konkretnym tematem, które każdy indywidualnie wykonuje i wysyła do sprawdzenia. Zaliczenia przedmiotu odbywają się np. na zasadzie kolokwium z zadaniami do napisania na czas. Moją ulubioną formą zaliczenia są projekty związanego z danym zagadnieniem, które każdy robi samodzielnie, w swoim tempie.
Informatyka postrzegana jest jako studia trudne – jakie są twoje odczucia?
Dla mnie uczenie się programowania nie było zbyt ciężkie, gdyż zawsze to lubiłem i nadal tak zostało, dlatego nauka jest przyjemna. Na studiach zobaczyłem, że wielu studentów miało z tym trudności – szybkie tempo i ogrom pracy nie zawsze pozwala zdobyć dobre oceny ze wszystkiego. Moim zdaniem są to studia dla osób, które pasjonują się programowaniem i lubią rozwiązywać skomplikowane problemy. Trzeba jednak pamiętać, aby być systematycznym i robić na bieżąco wszelkie zadania, nie można niczego odkładać na ostatnią chwilę. To studia dla ludzi zorganizowanych i pasjonujących się informatyką.
Na naukę poświęcam sporo czasu, ponieważ bardzo lubię zdobywać nową wiedzę i doświadczenie z tego zakresu. Często po zajęciach lub po pracy tworzę własne projekty, oczywiście nie zaniedbując nauki na konkretne przedmioty. Najwięcej problemu zarówno mi, jak i moim kolegom sprawia nauka modelowania matematycznego, ponieważ nie jest to zbieżne z innymi zajęciami. Podczas tych zajęć uczyliśmy się analizować otrzymane dane np. z giełdy i wyciągać z nich różne ważne informacje.
Jak wyobrażałaś sobie studia na tym kierunku? Czy rzeczywistość spełniła twoje oczekiwania?
Moje oczekiwania w większości zostały spełnione. Podejmując studia, miałem nadzieję, że będzie to głównie nauka programowania w różnych językach przy użyciu różnych narzędzi. Rzeczywistość pokazała, że można uczyć się wielu różny rzeczy, np. tworzenia oprogramowania tzw. „smart” domów, tworzenia zaawansowanych aplikacji webowych czy też stawianie własnej bazy danych przy pomocy różnych narzędzi. Oczywiście nie wszystko mi się podoba i nie wszystkiego lubię się uczyć, ale nie można mieć wszystkiego. Najbardziej podobały mi się zajęcia z Frontend Developmentu, na których uczyliśmy się tworzyć wizualną część aplikacji, od podstaw, czyli zaczynając od projektowania układu strony, przez tworzenie jej podstaw, aż po dbałość o szczegóły jej wyglądu. Tym się zajmuję aktualnie w swojej pracy i to jest na razie to, co chcę robić. Jednak cały czas szukam tego, co mnie najbardziej interesuje i testuję różne rozwiązania.
Jak wygląda twoja studencka aktywność poza obowiązkowymi zajęciami?
W zeszłym roku miałem okazję przemawiać podczas otwarcia nowego budynku informatyki praktycznej. Opowiadałem o naszych odczuciach związanych ze studiowaniem na nowym kierunku, jakim jest informatyka. Niestety nie było mi dane więcej uczestniczyć w życiu studenckim na kampusie, ponieważ pandemia pokrzyżowała inne plany.
Jakie oceniasz warunki studiowania?
Mamy szczęście, ponieważ dla studentów naszego kierunku został wybudowany budynek Instytutu Informatyki. To nowoczesna infrastruktura w pełni wyposażona w nowy sprzęt. Znajdują się tu przestronne, nowoczesnymi salami wykładowymi czy innowacyjny sprzętem do prowadzenia zajęć w salach. Można powiedzieć, że zaplecze do programowania mamy idealne. Szkoda, że z powodu pandemii nie możemy z tego korzystać. Na szczęście został nam zdalnie udostępniony dostęp do tzw. „superkomputera”, który pozwala studentom wykonywać odpowiednie obliczenia przy użyciu jego mocy obliczeniowej. Studenci informatyki praktycznej mają dostęp do studenckiego klastra obliczeniowego. Już od pierwszego roku mamy do dyspozycji maszyny wirtualne, do których mamy pełne prawa administratora i możemy wykonywać na nich, także z domu, zaawansowane operacje i obliczenia. Klaster to ok. 200 procesorów i 2TB pamięci, które pozwalają tworzyć nam mini chmury obliczeniowe i poznawać technologie z tym związane. Tę umiejętność będziemy ćwiczyć na zajęciach z technologii chmurowych. Poza tym zarówno prowadzący zajęcia, jak i osoby w dziekanacie są zawsze pomocne i nigdy nie miałem problemu, żeby coś załatwić.
Działa u nas prężnie się rozwijające koło naukowe informatyków, w którym każdy może znaleźć coś dla siebie. Studenci zrzeszeni w tym kole rozwijają swoje umiejętności w różnych obszarach, od programowania stron internetowych po uczenie maszynowe. Po powrocie na uczelnię prawdopodobnie zacznę ponownie uczęszczać na te zajęcia. Obecnie zajęcia odbywają się w formie zdalnej. Nauka zdalna nie jest ciężka do zorganizowania na kierunku informatycznym. Nietrudno zorganizować zajęcia zdalne, szczególnie na tych zajęciach, gdzie i tak głównie korzystamy z komputerów. Jednak moim zdaniem nic nie zastąpi kontaktu z prowadzącym na zajęciach stacjonarnych. Uważam, że wtedy łatwiej zadaje się pytania, rozmawia z prowadzącym i na bieżąco słucha wyjaśnień lub rozwiązuje nurtujący problem.
Jak studiuje się IT w Trójmieście?
Jak student informatyki spędza wolny czas ?
Różnie, w zależności od pogody i zadań, lubię łączyć w czasie wolnym naukę z ruchem na świeżym powietrzu, ponieważ praca programisty jest głównie siedząca, więc trzeba zażyć ruchu po godzinach. W wolnych chwilach lubię programować (inne rzeczy niż na studiach), grać w piłkę nożną, jeździć na rowerach po lasach w mojej okolicy, oglądać filmy i seriale oraz jeździć samochodem. Moją wakacyjną pasją jest podróżowanie po krajach Europy.
Czy Gdańsk i całe Trójmiasto jest dobrym miejscem do studiowania IT?
Trójmiasto jest dla mnie świetnym miejscem do życia i do studiowania. Wszędzie blisko, dobra komunikacja miejska, ekologiczne trolejbusy w Gdyni, sieć tramwajów w Gdańsku. Gdańska starówka jest piękna, podobnie Park Oliwski, gdzie latem jest zielono, zimą świątecznie dzięki światełkom wiszącym dosłownie wszędzie. Pół roku mieszkałem na Brzeźnie – blisko do przystanku tramwajowego oraz do mola, świetnie się biegało nad morzem. Na nudę na pewno nie mogłem narzekać. Również ceny w akademikach są bardzo dobre ok. 400-500 zł miesięcznie za miejsce. Pokoje jedno-, dwu- lub trzyosobowe w zależności od akademika. Polecam to miasto zdecydowanie.
Gdzie szukać pracy po informatyce?
Jakie są twoje plany zawodowe? Studia na tym kierunku przygotowują do pracy w IT?
Obecnie pracuję jako stażysta w firmie Jit Team, która tworzy software dla różnych instytucji i chciałbym dalej rozwijać się w tym kierunku. Te studia dają solidne podstawy do takiej pracy, lecz aby być dobrym w tym, co robię muszę ciągle się rozwijać. Nie wystarczy jakieś minimum ze studiów. Aktualnie rozwijam się jako fullstack developer, tworzę aplikacje zarówno od strony wizualnej (frontend), jak i logicznej, czyli tej której nie widać (backend). Korzystam w pracy z języków Typescript z Reactem oraz z .Neta.
Gdzie informatyk po UG może znaleźć pracę?Istnieje wiele platform, dzięki którym można znaleźć pracę. Za ich pośrednictwem firmy poszukują pracowników na wszelkiego rodzaju stanowiska. Można tam znaleźć oferty, m.in. takich firm, jak Kainos, Scalac czy Jit Team, które prowadzą zajęcia na naszych studiach.