Chcesz dowiedzieć się dlaczego Twoja droga do kariery powinna wieść przez mury Wydziału Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego? Jakie są podstawowe argumenty przemawiające za tym, żeby podjąć studia na tej prestiżowej uczelni? Ułatwiliśmy Ci zadanie i porozmawialiśmy na ten temat z Prodziekan ds. studenckich WBBiB UJ, prof. Dr hab. Martą Dziedzicką-Wasylewską.
Zacznijmy od najważniejszej kwestii, czyli dlaczego warto zainteresować się ofertą edukacyjną Wydziału Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii UJ? Biotechnologii UJ?
Gdybym miała odpowiedzieć w kilku słowach to powiedziałabym po prostu: bo to jest bardzo dobra i rzetelna oferta. Mamy jednak nieco więcej czasu więc proszę pozwolić, że rozwinę nieco tę myśl. Studia to ważny, choć relatywnie krótki okres w życiu. Uważam, że tych kilka cennych lat należy maksymalnie wykorzystać. Skoro tak, to warto zainwestować w nowoczesne kierunki, prowadzone na naprawdę wysokim poziomie, przez ludzi, którzy są fachowcami w swoich dziedzinach. Nasze programy studiów zostały uznane za wzorcowe przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a Wydział, za sprawą naukowców, którzy na nim pracują, jest czołowym ośrodkiem badawczym w kraju. Jednak co najważniejsze, zarówno biochemia, biofizyka jak i biotechnologia to te dziedziny, które w ostatnim czasie zrewolucjonizowały naukę i mają coraz większy wpływ na otaczający nas świat.
A co odróżnia biochemię, biofizykę czy też biotechnologię na WBBiB UJ od takich samych kierunków studiów prowadzonych na innych uczelniach?
Zacznijmy może od biochemii – w tym przypadku odróżnia nas wszystko, gdyż Uniwersytet Jagielloński jest jak dotąd jedyną uczelnią w Polsce, na której biochemia to osobny kierunek studiów (I i II stopnia), a nie tylko specjalizacja. Jeżeli chodzi o biofizykę, to studia realizowane są w trybie pięcioletnim, a nie powszechnym obecnie – dwustopniowym. Gdy mowa o biotechnologii – to główny nacisk położony jest na naukowe, a nie przemysłowe aspekty tej nauki. To, co dalej powiem, odnosi się już do wszystkich trzech kierunków. W nauczaniu skupiamy się przede wszystkim na zjawiskach zachodzących na poziomie molekularnym. Przykładamy ogromną wagę do tego, by nasi studenci nabierali jak najwięcej umiejętności praktycznych: dajemy im dostęp do nowoczesnej aparatury, umożliwiamy pracę w wydziałowych laboratoriach naukowych, przekazujemy fundusze na realizację samodzielnych studenckich projektów badawczych. I, jak wynika z ankiet przeprowadzonych wśród studentów, bardzo chętnie dzielimy się wiedzą.
Wspomniała już Pani o praktycznym wymiarze kształcenia. Czy Państwa Wydział współpracuje ze środowiskiem biznesowym i czy studenci mogą odbywać staże w firmach?
Tak, w ramach Konsorcjum, które tworzymy wspólnie z Jagiellońskim Centrum Innowacji Sp. z o.o., od bieżącego roku akademickiego nasi studenci mogą odbywać trzymiesięczne, i co warte podkreślenia, płatne staże w polskich firmach biotechnologicznych, farmaceutycznych i diagnostycznych.
Problem jakości kształcenia na polskich uczelniach jest szeroko komentowany w środowisku naukowym. Jakie działania podejmują Państwo, żeby lepiej dostosować ofertę kształcenia do wymogów współczesnego rynku pracy?
Jeżeli chodzi o sprawy czysto merytoryczne, to na bieżąco aktualizujemy treści wykładów i ćwiczeń, dzięki czemu nasi studenci mają dostęp do najnowszej wiedzy. Niezależnie od tego, uczymy ich jak szukać informacji w literaturze fachowej, w tym również anglojęzycznej. W toku studiów premiujemy samodzielne myślenie i odpowiedzialność. Staramy się też wyrabiać w naszych studentach umiejętność pracy w grupie. Włączamy ich także w różne działania, dzięki którym mogą szlifować zdolności organizacyjne.
Co więcej, podjęliśmy właśnie decyzję o przyłączeniu się do Programu Rozwoju Kompetencji realizowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. O ile tylko zgłoszony przez nas wniosek zostanie pozytywnie rozpatrzony w najbliższych czasie planujemy uruchomienie serii szkoleń i warsztatów, których celem będzie podniesienie u naszych studentów kompetencji zawodowych, komunikacyjnych oraz kompetencji w zakresie przedsiębiorczości.
Na koniec pytanie o Kraków. Czy to dobre miejsce do studiowania?
Moim zdaniem – fantastyczne. Znajdziemy tu wszystko, co potrzeba by przyjemnie spędzić wolny czas: kina, teatry, różnorodne festiwale, kluby muzyczne, kawiarnie, bary, knajpki itd.
Z rzeczy praktycznych – Kraków ma świetną sieć komunikacyjną. Obok akademików, sprawnie działa tu rynek wynajmu mieszkań. Ci którzy chcą podreperować swój studencki budżet bez problemu znajdują dorywczą pracę. Kraków staje się również powoli polskim zagłębiem biotechnologicznym – to jak sądzę jest informacja, która może szczególnie zainteresować naszych potencjalnych kandydatów – działa tu Małopolskie Centrum Biotechnologii oraz zrzeszający kilkadziesiąt podmiotów klaster LifeScience.