Opinie pracodawców
Co myślą o absolwentach dwóch kierunków pracodawcy? Większość z nich twierdzi, że są oni ludźmi dobrze zorganizowanymi i świetnie rokują na przyszłość. Rynek pracy oczekuje bowiem od kandydatów coraz większej elastyczności w zakresie wykonywanych zadań, dlatego wiedza uzyskiwana na tego rodzaju studiach zwiększa szanse zatrudnienia. Jednak należy pamiętać, że wiedza uzyskana w trakcie studiów będzie sprawdzana przez pracodawcę, dlatego myśląc o podjęciu drugiego kierunku studiów zastanów się czy staniesz się kompetentny w obydwu dziedzinach.
Formalności do pokonania
Wybór dwóch kierunków nie jest taki prosty. Warto rozważyć, czy poza ambicjami i własnym pomysłem, sprostasz wymogom formalnym, organizacyjnym i terminowym uczelni. Zanim podejmiesz decyzję o podjęciu drugiego kierunku studiów rozważ, ile przyniesie ci to plusów, minusów, a ile szans i zagrożeń. Decyzja o rozpoczęciu drugiego kierunku oznacza przejście na indywidualny tryb studiów (ITS). Na taki krok decyduje się ok. 20 procent polskich studentów. Uzyskać pozwolenie na studiowanie na dwóch kierunkach na raz można po ukończeniu pierwszego roku (lub wyższego) macierzystego kierunku, ze średnią przynajmniej 4,00. Następnie należy zwrócić się z pisemną prośbą do dziekanatów obu kierunków o zgodę na rozpoczęcie studiów w ramach ITS drugiego kierunku. Tutaj możesz napotkać pierwsze trudności, ponieważ niektóre kierunki nie prowadzą systemu ITS, jeśli nie spełniasz warunków formalnych musisz podchodzić normalnie do egzaminów wstępnych.
Jeśli stoisz przed wyborem drugiego kierunku studiów, to na pewno docenisz rady zawarte w naszym poradniku: Jak wybrać kierunek studiów.
Organizacja własnego czasu
Gdy drugi kierunek jest już w kieszeni, pojawia się problem z dopasowaniem planu zajęć, który zależy od uczelni i kierunku. Istnieją sytuacje, w których plan zajęć pokrywa się, a niestety nie wszyscy wykładowcy idą na ustępstwa. Nie każdy wykładowca jest też chętny do ustalania indywidualnych terminów egzaminów. Niestety winę za oblanie egzaminu wykładowcy zrzucają na karb braku determinacji i dobrej organizacji samego studenta. Wykładowcy skarżą się na lekceważący stosunek studentów do wyznaczanych terminów, na które się nie zgłaszają lub w związku z nawałem zajęć na drugim kierunku proszą błagalnie o zaliczenie przedmiotu. Tacy studenci nie budzą sympatii wśród swoich rówieśników.
Może się również okazać, że wybór drugiego programu studiów był nietrafiony. Co wtedy? Konieczne będą ponowne przemyślenia i analiza trendów rynkowych. Pomocny może okazać się poradnik dotyczący zmiany kierunku lub samej uczelni, na której studiujemy.