Czym jest zootechnika? Gdzie można znaleźć pracę po tym kierunku? Czym zootechnika różni się od weterynarii? Na te pytania odpowie Hubert Sieczkiewicz, student III roku studiów stacjonarnych na kierunku zootechnika na Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w Siedlcach (UPH).
Czy warto studiować zootechnikę?
Czy możesz wytłumaczyć czym tak właściwie jest zootechnika?
Zootechnika to kierunek, który obejmuje wiele dziedzin. Zajmuje się głównie zwierzętami gospodarskimi (bydło, trzoda chlewna, drób), towarzyszącymi (jak psy i koty) oraz hodowlami specjalistycznymi (np. hodowla zwierząt futerkowych). Zootechnika głównie zajmuje się hodowlą i chowem zwierząt gospodarskich i to właśnie tak bardzo różni ją od wszystkim znanej weterynarii.
Dlaczego wybrałeś właśnie ten kierunek studiów?
Pochodzę z miejscowości Zbuczyn, która leży niedaleko Siedlec. Miejscowość ta nie jest zbyt mocno rozwinięta rolniczo. Jednakże rodzice posiadają gospodarstwo. Zajmujemy się hodowlą trzody chlewnej, obecnie posiadamy 500 macior, w cyklu otwartym – produkujemy same prosięta do wagi 20 kg, które następnie sprzedajemy. Cykl otwarty jest to cykl, w którym hodowla trwa od urodzenia do osiągnięcia przez prosię określonej wagi. W naszym wypadku ta waga to 20 kg. Warchlaki te przeznaczone są do dalszego chowu. Zajmujemy się także produkcją roślinną, uprawiamy 70 hektarów, całość nie jest naszą własnością, część dzierżawimy. W skład naszej produkcji roślinnej wchodzą zboża, takie jak pszenica, jęczmień, żyto oraz kukurydza. Wszystko to jest zużywane w gospodarstwie do produkcji pasz. Dodatkowo zajmujemy się także uprawą rzepaku, który sprzedajemy do olejarni. Rzepaku mamy około 15–20 hektarów. Wybrałem zootechnikę z tego powodu, że od wielu lat rodzice prowadzą gospodarstwo rolne. Studiując ten kierunek, mogę się dużo bardziej rozwinąć zawodowo i zdobyć nową wiedzę także od strony teoretycznej. Rodzice wiele rzeczy pokazują mi w praktyce i dobrze jest tę wiedzę uzupełnić, a także poznawać nowe sposoby i rozwiązania, których nauczę się podczas zajęć na uczelni. W przyszłości dzięki tym studiom chciałbym unowocześnić oraz ulepszyć gospodarstwo, stąd wybór akurat tego kierunku studiów.
Myślałeś może o innym kierunku studiów, czy zootechnika była jedynym wyborem?
Zootechnika była głównym wyborem. Z tego względu, że od zawsze gospodarstwo rodziców było dla mnie przyszłością. Mój tata śmiał się, że chodzę za nim „krok w krok”, patrząc co robi i jak to robi. Zawsze interesowało mnie, w jaki sposób prowadzi gospodarstwo. Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach zachęcił mnie do studiowania tego kierunku. Przyznam, że dotychczas znałem zwierzęta takie jak trzoda chlewna – nie wiedziałem, jak można zajmować się innymi zwierzętami. Poszedłem na studia, żeby zgłębić tajniki prowadzenia gospodarstwa – zobaczyć, jak można prowadzić je „na inny sposób”. Opłacalność dzisiaj decyduje o wszystkim, nie wiadomo co będzie za kilka lat. Może będziemy musieli zrezygnować z trzody chlewnej i zająć się czymś innym. Studia dają mi możliwość poznania wielu nowych rzeczy, które może za kilka lat będę chciał albo i nawet musiał wykorzystać przy zmianie profilu gospodarstwa. Zootechnika interesuje mnie głównie dlatego, że interesują mnie zwierzęta.
Skoro interesują cię zwierzęta, nie myślałeś żeby iść na weterynarię?
Przez krótką chwilę zastanawiałem się nad tym wyborem. Jednakże weterynaria wydawała mi się dość trudnym kierunkiem studiów, na których mógłbym sobie nie poradzić. Zootechnik ma kontakt ze zwierzętami od strony praktycznej – zajmuje się nimi, dogląda ich, a jego praca oparta jest na ciągłym kontakcie ze zwierzętami. Lekarz weterynarii skupia się trochę na innej stronie tego kontaktu, trochę bardziej technicznej. Weterynarz zajmuje się zwierzętami „zdalnie”, opiekuje się nimi w momencie, gdy coś złego dzieje się ze zwierzętami lub w momencie, gdy trzeba je zaszczepić. Dla mnie kluczowe było, abym mógł mieć kontakt ze zwierzętami przez cały czas.
Jak studiuje się zootechnikę na UPH w Siedlcach
Dlaczego wybrałeś Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach?
Zanim poznałem UPH, zwróciłem uwagę na bliskość z moim rodzinnym miastem. Następnym argumentem, który już zdecydował o wyborze tej uczelni, był jej program nauczania. Na zootechnice mamy kilka dziedzin wiedzy, nie zajmujemy się jedynie zwierzętami gospodarczymi. UPH ma bardzo bogato wyposażony wydział, mamy m.in. ośrodek jeździecki oraz zwierzętarnię. Zdałem sobie sprawę, że studia nie będą monotonne. Nie będę uczył się jedynie o tym, co mogę zaobserwować „na podwórku” u rodziców, ale także dowiem się czegoś ponad to, co w przyszłości zaowocuje rozwojem całego gospodarstwa.
Jak ci się studiuje na tej uczelni?
Bardzo dobrze, podoba mi się, że zajęcia prowadzone są od strony praktycznej. Na ćwiczeniach przeprowadzamy doświadczenia żywieniowe, mamy wyjazdy terenowe m.in. do ubojni, mieszalni pasz. Na zajęciach „z drobiu” obserwowaliśmy lęgi ptaków. Na wykładach często oglądamy filmy doświadczalne, abyśmy mogli sobie zobrazować, o czym mówi wykładowca. Mamy możliwość poznania każdego sektora z dziedziny zootechnika.
Jakie są specjalności, które możesz wybrać na tym kierunku? Czy już dokonałeś tego wyboru?
Co prawda jeszcze nie wybierałem specjalności na tym kierunku, ale do wyboru mamy hodowlę zwierząt, ocenę i wykorzystanie produktów zwierzęcych oraz profilaktyka zootechniczna i weterynaryjna w utrzymaniu zwierząt. Chciałbym wybrać hodowlę zwierząt jako specjalność, ze względu na specyfikę gospodarstwa, jakie prowadzą moi rodzice.
Miałeś już praktyki?
Praktyki zacznę w najbliższe wakacje. UPH współpracuje z prywatnymi gospodarstwami, mieszalniami pasz oraz lecznicami. Od nas zależy, jakie miejsce praktyk sobie wybierzemy. Praktyk mamy aż 320 h, tak więc poznamy wszystko od przysłowiowej podszewki.
Co najbardziej podoba ci się na uczelni?
Najbardziej podoba mi się infrastruktura uczelni. W budynkach UPH mamy zwierzętarnię, na której prowadziliśmy doświadczenia z dobrostanu zwierząt oraz ośrodek jeździecki. W stajni mierzyliśmy temperaturę, przepływ powietrza, wymiary, oświetlenie. W ośrodku jeździeckim możemy zapisać się na koło jeździeckie, gdzie możemy nauczyć się jeździć konno. Na uczelni jest także nowa pracownia sensoryczna dla zwierząt towarzyszących, czyli psów i kotów. Pracownia sensoryczna zajmuje się zachowaniem zwierząt, tresurą i szkoleniom.
Praca po kierunku zootechnika
Jakie są perspektywy po zootechnice? Gdzie można szukać pracy po tym kierunku?
W zootechnice podoba mi się, że kończąc ten kierunek, mamy bardzo szerokie spektrum zawodów, w których można się odnaleźć. Będąc absolwentem tego kierunku, można szukać pracy jako zootechnik na fermie hodowlanej, można pracować w firmach paszowych, chociażby jako przedstawiciel handlowy, można zostać pomocą w lecznicy weterynaryjnej, ubojniach, mieszalniach pasz. Dlatego też wybrałem ten kierunek – otwiera bardzo dużo drzwi do dalszej kariery zawodowej.
Jakie masz plany zawodowe na przyszłość?
Głównym planem jest opieka nad gospodarstwem rodziców. Jeżeli coś stanie na przeszkodzie i ten plan nie wypali, myślałem o tym, aby pracować w zawodzie zootechnika – niekoniecznie na swoim, ale na innych fermach lub w firmie paszowej.
