Komitet Kryzysowy Humanistyki Polskiej chce zmian w zasadach finansowania uczelni, likwidacji opłat za drugi kierunek studiów oraz wprowadzenia filozofii jako przedmiotu obowiązkowego w gimnazjach. Czy takie zmiany poprawią kiepską kondycję nauk humanistycznych na polskich uczelniach?
Wszystkie postulaty, które przygotował Komitet Kryzysowy Humanistyki Polskiej, mają zostać zaprezentowane Ministerstwu Nauki i Szkolnictwa Wyższego podczas obrad okrągłego stołu na rzecz humanistyki.
Jednym z kluczowych punktów ma być zmiana zasad finansowania uczelni na takie, które uwzględnią nie tylko liczbę studentów, ale również kwestię dorobku naukowego. “Sposób finansowania uczelni w tym momencie koncentruje się tylko na liczbie studentów. Uniwersytety, uczelnie wyższe to są instytucje dydaktyczno-naukowe. W sposobie finansowania uczelni powinien być uwzględniony aspekt badawczy, a nie sama dydaktyka” – powiedział dr hab. Jan Sowa z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Kolejnym postulatem jest likwidacja opłat za drugi kierunek studiów. Warto przypomnieć, że przeciwko opłacie protestowali już autorzy listu w obronie filozofii oraz filolodzy klasyczni i badacze starożytności. “Obecne przepisy są w istocie skonstruowane tak, by skutecznie zniechęcać do podjęcia drugiego kierunku studiów. Powinno być odwrotnie. Pozycja humanistyki jako nauki drugiego wyboru powinna być wzmacniana, a nie zabijana” – pisali w liście do minister nauki prof. Leny Kolarskiej-Bobińskiej.
Komitet Kryzysowy Humanistyki Polskiej chce także wprowadzenie filozofii jako przedmiotu obligatoryjnego dla wszystkich kierunków studiów od poziomu licencjatu włącznie oraz, w ramach przedmiotu obowiązkowego, do gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych.
Jakie uczelnie mogłyby używać nazwy “uniwersytet” według planów KKHP? Wyłącznie te, które prowadzić będą studia lub badania z zakresu filozofii. Jeśli zatem władze uczelni podjęłyby pochopną decyzję o likwidacji zajęć z filozofii, to musiałyby liczyć się z utratą prestiżowej nazwy.
“Wnikliwie wsłuchujemy się we wszystkie głosy w publicznej debacie o kondycji polskiej humanistyki. Każdy argument analizujemy i ustosunkujemy się do niego podczas zaplanowanego na 26 lutego Okrągłego Stołu Humanistyki” – zapewniła minister nauki i szkolnictwa wyższego Lena Kolarska-Bobińska.
“Nie możemy zapominać, że debata o kondycji i roli współczesnej humanistyki toczy się dziś na całym świecie. Jest to również dyskusja nad kształtem szkolnictwa wyższego i sposobu nauczania. Wybitni uczeni w większości państw Unii Europejskiej zastanawiają się, jak wspierać humanistykę. Ale też jak wykorzystywać jej potencjał w kreowaniu rozwoju gospodarki i społeczeństwa przyszłości. Humanistyka nie może stać obok tak ważnych procesów, musi być ich częścią” – podkreśla Kolarska-Bobińska.
Nauk humanistycznych należy niewątpliwie bronić, gdyż ich wkład w kształtowanie kultury i norm społecznych jest nieoceniony. Czy jednak należy to robić za wszelką cenę? Studia humanistyczne są przez wielu młodych ludzi postrzegane jako proste, nieskomplikowane i niewymagające wielkiego wysiłku. Stają się zatem przechowalnią ludzi, którzy nie mają pomysłu na własne życie. Czy absolwent filozofii, socjologii lub filologii klasycznej, który przez wszystkie, studenckie lata nie przykładał się do zdobywania akademickiej wiedzy, będzie dobrym absolwentem? Czekamy na Wasze komentarze…
Autor: Miłosz Szkudlarski
Źródło: Naukawpolsce.pap.pl/