Z kolejnego raportu Portfel studenta można wywnioskować, że studenci w Polsce wydają na swoje utrzymanie coraz więcej, choć w porównaniu do innych krajów w Europie, jesteśmy na szarym końcu listy. Ile kosztuje studiowanie w Polsce? Jakie opłaty pochłaniają największą część studenckiego budżetu? W jakich miastach trzeba zapłacić najwięcej za wynajem pokoju lub mieszkania? W skrócie: ile obecnie kosztuje studiowanie w Polsce?
Raport Portfel studenta jest cyklicznie przygotowywany przez Związek Banków Polskich. W badaniach biorą udział studenci dzienni i zaoczni z całej Polski, a sam raport uwzględnia takie czynniki jak wysokość wydatków na utrzymanie na tle innych krajów europejskich, a także zróżnicowanie opłat w największych miastach Polski.
Jak wypadamy na tle innych krajów w Europie?
Na swoje utrzymanie student w Polsce wydaje średnio 371 euro, czyli około 1600 zł. To Waszym zdaniem dużo? Biorąc pod uwagę koszty jakie ponoszą studenci w innych krajów, to wcale nie! Wysokość kosztów utrzymania polskiego studenta plasuje się na trzecim miejscu od końca. Taniej jest tylko w Serbii i Rumunii. W niektórych europejskich krajach trzeba wydać prawie trzy razy tyle, aby utrzymać się przez miesiąc. Rekordzistą jest tutaj Szwecja – student wydaje w tym kraju około 1300 euro miesięcznie, czyli ponad 5500 zł. Gdyby student ze Szwecji przyjechał do Polski, miesięczny budżet starczyłby mu na ponad 3 miesiące nauki. Niewiele taniej jest w Holandii oraz Finlandii, gdzie studentom potrzebne jest ponad 1000 euro na miesięczne utrzymanie.
Studencki budżet w Polsce
Przeciętny budżet miesięczny studenta w Polsce wynosi około 1100 zł. Kwota ta obejmuje najtańszą opcję zakwaterowania, czyli akademik. Studenci na polskich uczelniach płacą za miesiąc zakwaterowania w domu studenckim około 400 zł. Jak wiadomo, nie każdy dostanie się do akademika, dlatego ten koszt może jeszcze wzrosnąć, jeśli student będzie zmuszony wynająć pokój. Według wyliczeń, student wydaje przeciętnie około 300 zł na żywność i alkohol w ciągu miesiąca. Znajdą się oczywiście tacy, którzy wydają zdecydowanie więcej oraz mistrzowie promocji, których budżet zamknie się poniżej średniej kwoty. Bilet miesięczny to koszt około 50 zł, choć ceny wahają się nawet o kilkadziesiąt złotych w zależności od miasta. Najwięcej za komunikację miejską student zapłaci w Gliwicach – cena biletu miesięcznego wynosi 61 zł. Najtaniej jest w Krakowie, gdzie za możliwość poruszania się środkami komunikacji miejskiej zapłacimy 47 zł. Ceny obejmują oczywiście zniżkę studencką.
Spora część budżetu to wydatki związane z życiem po zajęciach i wykładach, czyli wyjścia do kina, baru, imprezy, a także obiady w ukochanych przez studentów barach mlecznych i stołówkach na uczelni. Przeciętny student wydaje na te dobra około 500-600 zł miesięcznie, choć z pewnością ta kwota jest nierówna. Jeden zmieści się tej kwocie, inny wyda zdecydowanie mniej, mając na względzie zupełnie inne wydatki, a jeszcze inny przeznaczy na ten cel nawet dwa razy więcej. W raporcie uwzględniono również opłaty miesięczne za czesne, które wynoszą około 550-600. Kwota jest tutaj oczywiście zależna od wyboru uczelni, a także kierunku. Podsumowując, student potrzebuje około 1600 zł na miesięczne utrzymanie i opłacenie czesnego na uczelni. O ile uda mu się dostać miejsce w akademiku lub znaleźć tani pokój, ponieważ spora część studenckiego budżetu, to opłaty za wynajem.
Zakwaterowanie – ile to kosztuje?
Zanim padną konkretne kwoty, warto określić kilka elementów. Staranie się o miejsce w akademiku oraz wynajem pokoju czy całego mieszkania dotyczy 59% wszystkich studentów. Według raportu, aż 41% wszystkich żaków mieszka z rodzicami, a wyprowadza się albo pod koniec studiów lub po ich zakończeniu. Powiecie, że to dużo? Wcale nie! Rekordzistami są Włosi: 3 na 4 studentów w tym kraju mieszka z rodzicami, a nawet kilka lat po zakończeniu studiów i podjęciu pierwszej pracy. Skąd te 41%? Trzeba wziąć pod uwagę, że nie wszyscy kandydaci muszą się przenosić, aby rozpocząć naukę na uczelni, ponieważ w ich mieście działają uniwersytety. Po drugie, spora część osób studiujących zaocznie nie wyprowadza się do większego miasta, a przyjeżdża jedynie na zjazdy.
Jednak dla co trzeciego studenta rozpoczęcie nauki na uczelni łączy się z wyprowadzką do innego miasta. Ze względu na to, że nie wszyscy mają szansę na miejsce w akademiku, większość studiujących decyduje się na wynajem mieszkania wraz innymi studentami. Większość z nich współdzieli większe mieszkania, najczęściej zajmują je 2-3 osoby. Studenci w Polsce wydają około 35% swojego miesięcznego budżetu na opłacenie pokoju w mieszkaniu studenckim, choć spora część z nich wydaje o wiele więcej. To sporo, choć mogłoby być jeszcze więcej. Przykładowo we Francji studenci wydają ponad połowę miesięcznych pieniędzy na opłacenie kwoty wynajmu. Przeciętna kwota, którą wydaje student na mieszkanie mieści się od 500 do 1000 zł. Opłata ponad połowy ankietowanych studentów mieści się właśnie w tym przedziale. Co trzeci student wydaje mniej niż 500 zł, a tylko 15% ze wszystkich żaków stać na wynajem za ponad 1000 zł. Ceny wynajmu są bardzo zróżnicowane. Najmniej zapłacą studenci w Katowicach i Łodzi. Średnia cena wynajmu kawalerki to koszt od 852 do 886. Prawie dwa razy więcej muszą zapłacić studenci w stolicy! Niewiele taniej jest we Wrocławiu, gdzie trzeba zapłacić tylko kilkadziesiąt złotych mniej. Wynajęcie kawalerki nie jest tanie również w Krakowie i Gdańsku. Ceny za wahają się w tych miastach od 1440 do 1415 zł za miesiąc. Tańszy jest Poznań, gdzie za wynajem studenckiej kawalerki trzeba zapłacić kilkaset złotych mniej, średnio 1215 zł.
Różnice pomiędzy poszczególnymi miastami są niezwykle duże. Wynajem kawalerki jest oczywiście tańszy niż wynajem pokoju, jednak student w Warszawie będzie musiał za niego zapłacić dwa razy więcej niż student z Łodzi lub Katowic.
Źródło: Raport “Portfel studenta” 2017