Przeglądając Studenckie fora internetowe, trafiłem na bardzo interesujący motyw. Co ciekawe podejmowali go głównie studenci uczelni niepublicznych. Chodzi o opłaty dodatkowe. Są to koszta które musi ponieść student, aby sfinansować nawet najbardziej podstawowe czynności administracyjne, które podejmuje względem niego uczelnia. Już pewnie domyślacie się że niektóre z tych opłat dodatkowych mogą być absurdalne. Tak jest w rzeczywistości. żeby zbadać temat Przejrzałem kilkanaście różnych regulaminów studiów zobaczcie, jakie są wyniki moich poszukiwania.
Uczelnia droższa, uczelnia tańsza
Zanim przejdziemy do różnych dziwnych i absurdalnych opłat dodatkowych, chciałbym żebyśmy przez chwilę zatrzymali się na opłacie podstawowej. Taką opłatą w uczelni jest czesne. Przyjmijmy, że jesteś kandydatem na studia i masz do wyboru ofertę dwu różnych uczelni. Uczelnia pierwsza to uczelnia, w której czesne wynosi 450 złotych. Uczelnia druga to uczelnia, w której czesne wynosi 500 złotych miesięcznie. Która oferta jest korzystniejsza? Powiecie pewnie, że ta w której czesne wynosi 450 złotych bo jest po prostu tańsza. Otóż nie!
Bardzo łatwo dać się oszukać przez jeden prosty trik, który czasami niestety stosują uczelnie. Czesne może być pobierane w dziesięciu lub dwunastu ratach. W tej uczelni, w której czesne wynosi 450 złotych płacisz również w miesiące wakacyjne. Jeżeli zrobimy podliczenie okaże się, że rok studiów na takiej uczelni kosztuje pięć tysięcy czterysta złotych. Uczelnia z pozoru droższa, w której czesne wynosi 500 złotych to uczelnia w której za rok nauki Płacisz 5 tysięcy złotych w wypadku trzyletnich studiów licencjackich.
Kilka dziwnych opłat, na które warto uważać
Niezaliczona sesja i hop na kolejny rok
A teraz przechodzimy do konkretów. Jeżeli zawaliłeś część sesji, nie ma przeszkód, by wpisać się na kolejny rok studiów.To nic, że sesja niezaliczona! Oczywiście za pewną dodatkową opłatą! Za wpisanie na kolejny rok studiów musisz zapłacić 800 złotych oraz 200 złotych za każdy przedmiot który oblałeś. Co ciekawe, w regulaminie nie ma informacji o limicie takich przedmiotów. Można więc zakładać, że mógłbyś obijać całą sesję, po czym zapłacić odpowiednią kwotę i znaleźć się na kolejnym roku studiów.
Spóźniona praca dyplomowa
Jeżeli spóźnisz się z oddaniem pracy dyplomowej o kilka dni, nie ma problemu. Musisz tylko zapłacić 700 złotych.
Zmiana grupy
Przypuśćmy, że nie spodobała ci się grupa dziekańska, w której jesteś lub chciałbyś mieć zajęcia z nieco innymi nauczycielami. To także na wielu uczelniach nie stanowi problemu. Jeżeli chcesz, możesz zmienić grupę dziekańską. Opłata wynosi jedynie 400 złotych.
Przedłużanie sesji i inne czynności administracyjne
Przedłużanie sesji egzaminacyjnej to też nie problem. Jeżeli z jakiegoś powodu nie możesz podejść do egzaminów, za pierwszy miesiąc musisz zapłacić 150 złotych i za każdy kolejny miesiąc 300 złotych. Są uczelnie, które pobierają opłatę nawet za skreślenie z listy studentów. Na niektórych uczelniach opłata ta wynosi 100 złotych. Będąc studentem prywatnej uczelni musisz także liczyć się z innymi kosztami. Wydanie legitymacji studenckiej: 10 złotych, wydanie indeksu: 5 złotych, jeżeli z jakiegoś powodu chcesz otrzymać wykaz zaliczonych przedmiotów, płacisz 100 złotych. Jeżeli chcesz dodatkowy odpis dyplomu studiów: 50 złotych, jeżeli chcesz zaświadczenie o odbywaniu studiów dla celów innych niż ZUS, KRUS czy PFRON musisz zapłacić 20 złotych. Jeżeli chcesz wyciąg z indeksu, musisz zapłacić 100 złotych. Jeżeli chcesz otrzymać dokumenty w języku innym niż polski musisz także wnosić dodatkowe opłaty.
To były koszty dokumentów które wydane są pierwszy raz. Oczywiście opłata za plakaty również obowiązuje i bardzo często jest o wiele większa niż wydanie pierwszej wersji dokumentu.
W regulaminach opłat znajdujemy również inne bardzo ciekawe zapisy. I tak spróbujmy je sobie wyliczyć. Za ponowne przyjęcie na studia: 400 złotych, za wznowienie studiów w celu powtarzania ostatniego roku: 800 złotych, za przywrócenie w prawach studenta, aby złożyć pracę dyplomową i ostatecznie rozliczyć się z uczelnią: 800 złotych. Opłata za przedłużenie studiów, aby ukończyć pracę dyplomową: 200 złotych za każdy miesiąc. Jeżeli chcesz uzupełnić różnice programowe, musisz wnieść opłatę za każdy dodatkowy przedmiot, który nadrabiałeś do wysokości 80 złotych miesięcznie. Zwróć także uwagę na opłaty biblioteczne. Niektóre biblioteki za każdą przetrzymaną książkę liczą sobie dwa złote dzienne.
Czy to legalne?
Niektóre z wymienionych tutaj opłat znajdują się w rejestrze klauzul niedozwolonych. Oznacza to. że de facto pobierane są od studentów w sposób nielegalny. Jaki wniosek z tego wszystkiego? Zanim przystąpisz do studiów na jakiejś konkretnej uczelni, zapoznaj się z obowiązującym na niej uczelni regulaminem opłat.
Wszystkie opisane wyżej opłaty mogą pojawić się także na studiach podyplomowych. Zachęcamy także do lektury tekstu o wybieraniu studiów podyplomowych!