Większość poradników dotyczących studiowania jest skierowana przede wszystkim do pierwszorocznych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę na uniwersytecie. A co z tymi, którzy już niedługo opuszczają swoją uczelnie i idą dalej w świat? Jak poradzić sobie na ostatnim roku studiów pierwszego i drugiego stopnia? I co ważniejsze – jak rozpocząć „dorosłe” życie?
Keep calm i pisz pracę
Na ostatnich semestrach każdego kierunku odbywa się zdecydowanie mniej zajęć. Lżejszy plan, czyli mniej ćwiczeń i wykładów oraz więcej wolnego w ciągu tygodnia wcale nie powinno oznaczać, że student ma więcej czasu dla siebie. Ma więcej czasu, ale na pisanie pracy dyplomowej. Dobrą praktyką pisania pracy licencjackiej, inżynierskiej czy magisterskiej jest poświęcenie tego czasu, który wcześniej spędzałeś na zajęciach. Skoro już masz dwa dni wolnego w tygodniu, skup swoją całą uwagę w te dni na pisaniu kolejnych rozdziałów i podrozdziałów. Dzięki temu zachowasz chociaż pozory higieny pracy i nie będziesz zmuszony do poświęcania każdego weekendu oraz świąt na pisanie i nanoszenie poprawek od promotora. Pamiętaj też o terminach – im później zaczniesz, tym gorzej dla Ciebie. I choć na początku ostatniego roku akademickiego na studiach nie brzmi to groźnie, to pamiętaj – czas na składanie pracy nastąpi szybciej, niż myślisz. Jeśli stanąłeś w martwym punkcie i nie wiesz, co dalej – sprawdź nasze kompendium wiedzy.
Dbaj o średnią i pamiętaj o ECTSach
Ostatni rok studiów to świetna okazja na zdobycie paru dobrych ocen. Nie odpuszczaj na ostatnich egzaminach i walcz do końca, ponieważ średnia ze wszystkich ocen, które zdobyłeś, będzie miała kluczowe znaczenie podczas obrony pracy dyplomowej. Im wyższą średnią możesz się pochwalić, tym wyższą ocenę otrzymasz na dyplomie ukończenia studiów. Sprawdziłeś, czy masz odpowiednią liczbę punktów ECTS? Masz do odrobienia różnice programowe albo warunek do zaliczenia? Pamiętałeś o odbyciu obowiązkowych praktyk zawodowych? Pamiętaj, aby pozamykać wszystkie tematy z odpowiednim wyprzedzeniem, a ostatnich miesiącach skupić się jedynie na pisaniu pracy dyplomowej. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat ECTSów, sprawdź nasz poradnik.
Pomyśl o tym, co nastąpi
Kończysz studia pierwszego stopnia i chciałbyś kontynuować naukę na studiach magisterskich? Nie odkładaj zatem obrony pracy licencjackiej czy inżynierskiej na koniec września, bo możesz nie dostać się na wybrany przez siebie kierunek. Co prawda rekrutacja na studia drugiego stopnia odbywa się później niż ta na pierwszy stopień, ale lepiej dla Twojego zdrowia, aby dokumenty złożyć z odpowiednim wyprzedzeniem. A co jeśli kończysz już przygodę ze studiowaniem i już w przyszłym roku opuszczasz mury swojej uczelni z tytułem magistra? Cóż, jednym trudno pogodzić się z zakończeniem studenckiej przygody, a inny cieszą się, że to już koniec. Jedni czują się już starzy i szukają ofert dla seniorów w domach spokojnej starości, inni wracają do życia, odnawiają kontakty, znajdują nowe hobby. Zarówno jedni i drudzy muszą odnaleźć się w „dorosłym i poważnym” życiu poza murami uczelni. Odetchnij, daj sobie czas na znalezienie pracy i obmyśl plan na przyszłość. Jak to mówią, nie od razu Rzym zbudowano 🙂 A może chciałbyś się dalej kształcić i myślisz o studiach podyplomowych? Tutaj znajdziesz garść informacji, jak studiować na podyplomówkach.