Ostatnia sesja egzaminacyjna w tym roku akademickim zbliża się wielkimi krokami. Kilka tygodni względnego spokoju przeplatanego pilną nauką, zbieraniem materiałów, imprezami, nieprzespanymi nocami oraz… sprawdzaniem na Google Maps jak dotrzeć do wydziałowej biblioteki:) Wraz z początkiem lipca studenci rozjadą się na cztery strony świata, by w październiku wrócić do swoich Alma Mater. Co studenci robią w wakacje? Czy opcja lleżing, plażing and smażing jest najczęściej obieraną?Pierwsza opcja:” 3 miesiące leżenia do góry brzuchem”, czyli student nic nie robi
Wraz z początkiem wakacji z ośrodków akademickich odczuwalny jest odpływ młodych osób w kierunku swoich miast rodzinnych. Studenci mają wreszcie czas dla siebie, na odpoczynek i spotkania z dawno niewidzianymi znajomymi czy rodziną. Bywa, że błogie lenistwo przerywane jest przez rodziców, którzy pragną pomocy od swojego dziecka. Trawnik przecież musi być skoszony, ogródek przekopany, a pranie powieszone. Obiadki u mamy i oderwanie się od zmartwień, to zasadniczy plus takich wakacji. Jednak brak niezależności do której student przyzwyczaja się w ciągu roku akademickiego czasem doskwiera, bo znowu trzeba określać gdzie się wychodzi, a na późne powroty z imprezy rodzice patrzą nieprzychylnym okiem.
W komfortowej sytuacji są Ci, którzy za odłożone pieniądze wyjadą ze znajomymi lub partnerami na wakacje. Takie wypady są bardzo motywujące.
Druga opcja: ”Jestę studentę i pracuje w wakacje”
Wiele osób postanawia zostać w mieście w którym studiuje na całe wakacje. Często właśnie wtedy mają czas i chęć do pracy zarobkowej. Jest to dobry moment by połączyć przyjemne z pożytecznym- kilka godzin ciężkiej pracy, później spotkania ze znajomymi no i wreszcie trochę oddechu finansowego. Wakacje to dla wielu firm ciężki okres- wyjazdy wakacyjne stałych pracowników oraz studentów pracujących w ciągu roku akademickiego. Potrzebne są więc ręce do pracy. Najczęściej w gastronomii, hotelarstwie,telemarketingu lub wszelkiego typu handlu. Patrząc na koszt wynajmu mieszkania czy pokoju, sumy zarobione niestety nie są specjalnie duże.
W Internecie można znaleźć też oferty dotyczące zatrudnienia poza miejscem zamieszkania czy studiowania. Popularny sposób na zarabianie to wyjazdy nad morze, gdzie pracuje się w barach, pubach czy na stoiskach. Zazwyczaj wymagania stawiane kandydatom nie są duże, należy mieć dużą motywacje do pracy i wytrzymałość.
Popularnym wśród studentów sposobem na podreperowanie budżetu są zarobkowe wyjazdy zagraniczne. Często wystarczy znajomość języka angielskiego i zaangażowanie do pracy. Jeśli ma się chęć można przez ten czas poznać inną kulturę, pozwiedzać.
Trzecia opcja: Doświadczenie, doświadczenie, doświadczenie!
Wakacje to doskonały czas by zdobyć trochę cennego doświadczenia w swojej przyszłej branży. Wiele firm oferuje programy praktyk letnich lub staży. Zdarza się, że można dostać za nie wynagrodzenie, jednak takie sytuacje należą do rzadkości. Praktycznie z każdej dziedziny można znaleźć praktyki: sprzedaży, towaroznawstwa, telekomunikacji, farmacji, dziennikarstwa, programowania i wielu innych. Jeśli poszukujesz programu praktyk letnich koniecznie zajrzyj na www.absolvent.pl oraz www.praktyki.edu.pl. Osobom, którym zależy na wyjazdach zagranicznych warto poszukać na stronach międzynarodowych korporacji, które często organizują takie praktyki. Najczęściej wymagana jest bardzo dobra znajomość języka angielskiego, pakietu MS Office oraz umiejętności kierunkowe.
Doświadczenie zdobyte na takich praktykach jest nieocenionym walorem dla osób wchodzących na rynek pracy. Dlatego przed podjęciem decyzji o spędzeniu wakacji w sposób leniwy, trzy razy się zastanów.
Czwarta opcja: ”Jadę ratować świat, jako wolontariusz”.
Taka propozycja spędzenia wakacji jest skierowana do osób, którzy nad pieniądze przekładają idee, chcą pomóc innym i przy okazji wyjechać za granicę. Ten niezarobkowy sposób na dzielenie się swoim doświadczeniem, pracą i umiejętnościami coraz częściej jest doceniany przez pracodawców. Wolontariat odbywany zwłaszcza w krajach Afryki, Azji czy Indii to ważny element w niesieniu pomocy ludziom szczególnie potrzebującym.
Wiele organizacji pozarządowych organizuje wolontariaty dla osób z całego świata. Jest to dobra okazja na podszkolenie lub sprawdzenie swoich umiejętności językowych a także interpersonalnych. Wolontariusze często chwalą się odwiedzonymi miejscami, nowo poznanymi osobami czy wiedzą z dziedzin, o których wcześniej nie mieli pojęcia. To są wymierne korzyści dla wszystkich, którzy chcą spróbować swoich sił jako wolontariusz.
Możliwości takiego wyjazdu są dwa:
- Workcamps, czyli obozy wolontariackie. Są to krótkoterminowe projekty, podczas których kilku – kilkunastu wolontariuszy z różnych krajów ma za zadanie wykonanie wspólnie pracy o szczególnym znaczeniu dla społeczności lokalnej i/lub organizacji pozarządowych. Praca ta ma wspomóc lokalne inicjatywy i przedsięwzięcia, które będą kontynuowane po zakończeniu workcampu. Pośrednim celem takich obozów jest szerzenie współpracy międzynarodowej, pokoju na świecie oraz tolerancji międzykulturowej. Strony które warto odwiedzić szukając wolontariatu dla siebie : http://www.workcamps.info , www.workcamp.pl
- Indywidualny wolontariat, czyli taki którego organizacją zajmujesz się sam. Jest on przeznaczony dla osób z minimalnym doświadczeniem w pracy społecznej, którzy cechują się dobrą organizacją pracy, indywidualnością i samodzielnością w działaniu. Projekty wolontariackie są dłuższe i mogą trwać nawet półtora roku. Niektóre oferty zawierają informacje o kieszonkowym, które może się równać niekiedy jednej krajowej pensji.
Wakacje są raz w roku i od Ciebie zależy jak je wykorzystasz!
9 miesięcy spędzonych na studiowaniu może wykończyć, wiemy to. Lecz do pełnej regeneracji wystarczy tydzień, dwa. A co zrobić z pozostałym czasem? Warto pomyśleć o możliwości własnego rozwoju, zarobku lub podróży. A może wszystko naraz? Jeśli tylko chcesz, możesz znaleźć sposób, a komu jak komu ale studentowi kreatywności nie brakuje.