Site logo

Ściąga? Ale obciach!

Ściąga, ściągawka, gotowiec, as w rękawie… Jak jej nie nazwać, każdy pamięta i zna tą, jakże nielubianą przez nauczycieli i profesorów, “pomoc naukową”. Jedni, bo widzieli jak używają jej koledzy, a oni sami nie wyobrażali sobie, że mogli by z niej korzystać, ale są też tacy, którzy pamiętają jak ściąga pomogła im w podciągnięciu oceny, lub w ogóle w zdaniu sprawdzianu.

Dobra czy nie dobra, kiedyś się nad tym za bardzo nie zastanawiano, każdy starał się działać na własną rękę, ale w Polsce jakoś się już utarło, że solidarność to podstawa, więc kolegi w potrzebie się nie zostawiało.

Jednak wszystko gdzieś ma swoje granice. W innych krajach Europy i Świata ściąganie jest nie do pomyślenia, uznawane za oszustwo i często nawet obciach, jest surowo karane. U nas nadal często jest, swego rodzaju, przyzwoleniem na taką „pomoc dydaktyczną”, ale są nauczyciele, którzy surowo karzą ucznia, który oszukuje podczas sprawdzianu, na przykład, jedynką bez możliwości poprawy. Są również uczniowie, których mentalność się zmienia i są tak ambitni, że potrafią wyuczyć się materiału tak, by dostać bardzo wysoką ocenę i buntują się kiedy widzą że ktoś nieuczciwie zdobywa taką ocenę jak ci, którzy naprawdę się starali.

Profesorowie Politechniki Rzeszowskiej mówią, że studenci którzy przebrną przez studia na ściągach będą mniej wiarygodni w swoich zawodach, ponieważ nie ucząc się do egzaminów zdobywają mniej wiedzy i co za tym idzie mają mniejsze kwalifikacje zawodowe.
Więc na Politechnice postanowiono wprowadzić nowe zasady. Uczniowie którzy dopuszczą się ściągania, będą surowo karani i nie chodzi tu już o samo obniżenie oceny bądź naganę – władze uczelni postanowiły wyrzucać takich delikwentów z uczelni jeśli uznają, że taka kara będzie odpowiednia. Jednak, o dziwo, nie buntują się już sami profesorowie, ale również uczciwi studenci, którzy czują się po prostu oszukiwani przez pozostałych studentów i domagają się, od rektora, tego by ściąganie było bardzo surowo karane.

Pozostaje sobie postawić pytanie czy rzeczywiście tak surowa kara, jak wyrzucenie ze studiów, jest fair wobec studentów, którzy tylko raz odważyli się ściągać bo byli pewni, że nie dadzą rady na jakimś egzaminie, a chcieli mieć to zdane za pierwszym podejściem, bo przecież na pewno każdemu chociaż raz w życiu zdarzyło się ściągać. Jeszcze jedno, co innego kiedy student zostanie przyłapany w trakcie pisania ale, jak profesorowie zamierzają weryfikować to czy praca, którą studenci napisali i oddali bez najmniejszych problemów, była gotowcem czy też nie ?

Miejmy nadzieję, że kary będą przede wszystkim sprawiedliwe.

Koniec artykułu. Może sprawdzisz inne treści?

Sprawdź inne artykuły, które mogą Cię zainteresować

Obrona pracy dyplomowej (film)

Jak właściwie przygotować się do obrony pracy dyplomowej? O czym należy bezwzględnie pamiętać, żeby wyjść z sali egzaminacyjnej z pozytywną oceną? Jak zapanować nad stresem,

Czytaj więcej »
Portal Studia.pl wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci pełnego dostępu do jego funkcjonalności i gromadzeniu danych analitycznych. View more
Akceptuję