W roku akademickim 2016/2017 zaledwie 2,3 studentów oraz doktorantów skorzystało z preferencyjnych kredytów studenckich. Czy oznacza to powolny koniec jednej z najpopularniejszych form finansowania edukacji na przestrzeni ostatnich lat? Zapewne nie, gdyż nadal znajdą się osoby, które uważają kredyt studencki za bardzo dobre rozwiązanie. Z myślą o nich przygotowaliśmy krótkie podsumowanie na temat procedur, które będą obowiązywać w roku akademickim 2017/2018.
Nie każdy student może liczyć na pomoc materialną ze strony najbliższej rodziny, dlatego też ideą kredytu studenckiego jest wyrównanie szans młodych ludzi na zdobycie wyższego wykształcenia. Zapewne wśród was znajdzie się wiele osób korzystających z tej formy pomocy finansowej. Zasada funkcjonowania pożyczki studenckiej jest prosta. Kredyt tego typu opiera się na comiesięcznych wypłatach stałych kwot, których wysokość ustalana jest w momencie zawierania umowy z wybranym przez studenta bankiem.
Na studencką pożyczkę może liczyć osoba, której rodzinny dochód (w przeliczeniu na 1 osobę) nie przekracza kwoty 2500 zł miesięcznie. Warto także dodać, że prawo ubiegania się o kredyt studencki mają: studenci wszystkich polskich uczelni prywatnych i państwowych, słuchacze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej będący osobami cywilnymi, uczestnicy studiów doktoranckich. Warunek? Naukę w danej szkole trzeba rozpocząć przed ukończeniem 25 lat.
Aktualnie obowiązujące przepisy gwarantują zakwalifikowanym osobom wsparcie przez 10 miesięcy w roku w wysokości maksymalnie 600zł. Okres kredytowania wynosi optymalnie 6 lat. Dodatkowo dzięki wspomnianym już dofinansowaniom ze strony Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa wyższego opłata prowizyjna banku wynosi jedynie 1,88 proc. Co potem? Kredytobiorcę czeka dwuletni okres zawieszenia spłaty. Dopiero po upływie dwóch lat bank rozpocznie egzekwowanie należności z tytułu udzielonego kredytu. Jeżeli sytuacja finansowa studenta nie pozwala na natychmiastową spłatę, może on wnioskować o kolejny rok przerwy. Reasumując, warunki kredytu studenckiego są faktycznie atrakcyjne, o ile mamy pewność swojej przyszłej kondycji finansowej. A z tym różnie bywa..
Co trzeba zrobić, aby uzyskać kredyt? Najpóźniej do końca października 2017 roku należy złożyć odpowiedni wniosek w siedzibie wybranego banku. Wzory takich wniosków dostępne są na stronach internetowych banków oferujących tego typu wsparcie. Na chwilę obecną są to: PKO Bank Polski S.A., Bank PEKAO S.A., Bank Polskiej Spółdzielczości S.A. (wraz ze zrzeszonymi bankami spółdzielczymi), SGB-Bank S.A. (wraz ze zrzeszonymi bankami spółdzielczymi). W tych dniach mamy również czas na skompletowanie odpowiednich dokumentów m.in. zaświadczenia z ZUS-u o dochodach wszystkich pełnoletnich domowników oraz dokumentów związanych z finansowym zabezpieczeniem kredytu. Warunkiem koniecznym jest posiadanie ważnej legitymacji studenckiej!
Należy dokładnie zapoznać się z ofertą proponowaną przez bank, bowiem jedynie warunki udzielania kredytu studenckiego wszędzie są jednakowe. Każdy bank posiada własne procedury i system prowizji związanych z obsługą takiej pożyczki.
Po złożeniu wniosku pozostaje poczekać na decyzję ministra nauki i szkolnictwa wyższego o kwocie dochodu, od jakiej możesz uzyskać kredyt. Zwykle zapada ona na początku grudnia. W połowie lutego bank oceni zadeklarowane przez Ciebie finansowe zabezpieczenie kredytu. Jeżeli jego wysokość okaże się niewystarczająca, będziesz mógł do końca miesiąca złożyć wniosek o kredyt studencki w innym banku. Umowy kredytowe są podpisywane na przełomie marca i kwietnia. Następnie, aby otrzymywać kolejne transze kredytu, należy do 31 marca i 31 października każdego roku przedstawiać w filii banku ważną legitymację studencką. Tę czynność należy powtarzać aż do końca studiów.
Czy warto ubiegać się o kredyt studencki? Zdania są podzielone. Dla wielu studentów jest to jedyna możliwość na podjęcie lub kontynuowanie studiów . Niektórzy, tak jak pan Adam absolwent Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego spożytkowali kredyt na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej:
”Taki kredyt jest nieporównywalnie korzystniejszy od innych, otwiera wiele furtek, dla zaczynających naukę, mniej zamożnych osób, może być przede wszystkim szansą na utrzymanie się podczas studiów. Ja uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczyłem na rozkręcenie sklepu internetowego” .
Pojawia się również pytanie, czy nie lepszym rozwiązaniem w trakcie studiów jest praca dorywcza. Zdecydowanie ogranicza ona czas poświęcany na naukę, ale gwarantuje równie zadowalające środki finansowe jak w przypadku kredytu studenckiego. Istnieje również szerokie spektrum stypendiów socjalnych oraz naukowych. Pozostaje mi tylko życzyć Wam drodzy studenci mądrych finansowych decyzji!