Site logo

Koniec dotacji na Kierunki Zamawiane

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego od nowego roku akademickiego zamyka program dotacji dla kierunków zamawianych, czyli tych, które resort uznał za najistotniejsze dla rozwoju polskiej gospodarki. W ten sposób urzędnicy chcą sprawdzić, czy program kierunków zamawianych nadal będzie popularny. Czy brak dotacji sprawi, iż kierunki zamawiane znowu staną się marginalne?

Celem kierunków zamawianych miała być promocja nauk ścisłych i kształcenie inżynierów, których najbardziej brakuje na polskim rynku pracy. Uzyskanie przez studentów dobrych wyników w nauce przekładało się na stypendia naukowe – w kwocie nawet 1000 złotych. Dzięki takiej formie promocji kierunku ścisłe stały się bardziej atrakcyjne dla kandydatów na studia. Teraz jednak ministerstwo postanowiło sprawdzić co kierowało kandydatami na studia na kierunkach zamawianych – stypendia naukowe, czy przyszłe perspektywy na rynku pracy?

Z licznych wypowiedzi studentów kierunków zamawianych można wysnuć jeden wniosek – to właśnie comiesięczne stypendium wpływające na konto kusiło ich najbardziej. Dzięki niemu studenci mogli opłacić wynajem mieszkania i żyć na w miarę przyzwoitym poziomie.
Słowa studentów świadczą, więc dobitnie o tym co tak naprawdę stanowiło o niezwykłej popularności kierunków zamawianych. Czy brak dotacji z ministerstwa sprawi, iż kierunki ścisłe ponownie staną się marginalne?

Studia na kierunkach zamawianych miały gwarantować pracę i stanowić atrakcyjną ofertę edukacyjną dla młodych ludzi. Czy tak jest w rzeczywistości? Niestety absolwenci niektórych kierunków mają spore problemy ze znalezieniem zatrudnienia. W lepszej sytuacji są nawet absolwenci: zarządzania, ekonomii i prawa. Gdzie popełniono błąd w takim razie?

Według raportu „Bilans Kapitału Ludzkiego”, który przygotowany został przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Uniwersytet Jagielloński, absolwenci niektórych kierunków zamawianych mogą czuć się oszukani! Zapewniano ich, że ukończenie tych studiów zapewni im wykształcenie, które będzie wysoko cenione przez przyszłych pracodawców. Stało się jednak inaczej… W najgorszej sytuacji są obecnie absolwenci chemii (10,3% bezrobotnych po zakończeniu studiów), inżynierii środowiska (9,3%) oraz ochrony środowiska (8,9%). W lepszej sytuacji są nawet absolwenci obleganego zarządzania, wśród których bezrobocie wynosi 7,7%.

Program kierunków zamawianych ruszył w 2008 roku i do tej pory przeznaczono na niego 1,2 mld zł. Czy spełnił swoją rolę? Czy studia na kierunkach zamawianych zapewniają stabilność przyszłość na gruncie zawodowym? Czy pieniądze zostały dobrze zainwestowane? Czekamy na Wasze opinie – na forum dyskusyjnym, w temacie “Kierunki zamawiane – czy jest sens”.

Koniec artykułu. Może sprawdzisz inne treści?
Portal Studia.pl wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia Ci pełnego dostępu do jego funkcjonalności i gromadzeniu danych analitycznych. View more
Akceptuję