Egzamin poprawkowy – inaczej „drugi termin”. Coraz częściej oznacza pojawienie się dodatkowych kosztów. Na pewno oznacza stratę czasu, który można by wykorzystać np. na życie studenckie. Jeśli się zdarzy – nie ma zmartwienia. Niektórzy wykładowcy nawet nie wpisują dwójki i odsyłają na „dopytkę” w innym terminie. Na przygotowanie do poprawki student ma co najmniej siedem dni, ale czasami lepszym wyjściem jest kampania wrześniowa.
Alkohol
Alkohol – hasło, które na pewno nie powinno znaleźć się w minisłowniczku dla przyszłego studenta. Zobacz: akademik, juwenalia, otrzęsiny, życie studenckie.