Marzysz o studiach na zagranicznej uczelni, która nie bierze udziału w programie Socrates Erasmus? Warto w takim przypadku zastanowić się nad organizacją wymiany studenckiej. Jak się jednak do niej przygotować i zebrać niezbędne fundusze? Za moment wszystkiego dowiecie się z lektury naszego poradnika…
Zacznijmy od najważniejszej kwestii, czyli okresu trwania wymiany studenckiej i tego, co będziemy na niej w ogóle robili, bo chyba nie myśleliście, że będzie to błogi okres wypoczynku i swobód wszelakich, prawda? Wymiana organizowana jest z reguły na okres 1 semestru lub całego roku akademickiego – wszystko zależy od ustaleń, które poczynicie w trakcie procesu organizacji wyjazdu. Czas ten możecie spędzić na kontynuowaniu studiów na macierzystym kierunku lub wybrać kształcenie na kierunku pokrewnym – tutaj również wszystko zależy od wcześniejszych ustaleń.
Mała rada: wyboru uczelni partnerskiej dokonujcie również pod kątem jej oferty edukacyjnej. Może się bowiem okazać, że nie ma ona żadnego, interesującego Was kierunku.
Na wojnie najważniejsi są sprzymierzeńcy
Wymiana studencka oczywiście nie ma nic wspólnego z wojną, ale sojuszników niewątpliwie warto mieć – szczególnie takich, którzy zatrudnieni są na uczelni, gdyż posiadają odpowiedni autorytet urzędowy, którym nie nie mogą pochwalić się szerego studenci. Brzmi staroświecko? Przyjrzyjmy się zatem bliżej tej kwestii.
- Sytuacja I: grupa studentów chce wyjechać na wymianę studencką do Federacji Rosyjskiej. Znaleźli na miejscu uniwersytet i wysłali do jego sekretariatu prośbę o zorganizowanie wymiany studenckiej. Rosyjska sekretarka nie znalazła na dokumentach żadnych, oficjalnych pieczęci, więc dokument trafił do kosza. Efekt: o wymianie studenckiej można już tylko pomarzyć.
- Sytuacja II: grupa studentów porozumiała się z młodym wykładowcą w sprawie organizacji wymiany studenckiej do Rosji. Studenci wzięli na siebie kwestie związane z pozyskaniem funduszy, a wykładowca zobowiązał się do załatwienia spraw formalnych. Pieczęć na dokumentach sprawiła, że rosyjski sekretariat postanowił wywiesić prośbę o organizację wymiany studenckiej na ogólnodostępnej tablicy. Efekt: osyjski wykładowca zainteresował się organizacją wymiany studenckiej. Studenci osiągnęli pierwszy sukces.
Pozyskanie sojusznika jest zatem sprawą priorytetową, od której każda grupa studentów powinna rozpocząć starania organizacji wymiany.
Jeśli chcemy maksymalnie obniżyć koszty wyjazdu, otrzymać bezpłatny nocleg w zagranicznym akademiku, bezpłatną wizę naukową, dostać dofinansowanie itd. to wymiana musi być załatwiana oficjalnie. Nie jest to wcale takie trudne.
Mała rada: radzimy szukać sojuszników wśród młodych wykładowców, którzy mają dobry kontakt ze studentami.
Większa rada: stanowczo odradzamy Wam największe uczelnie w danym kraju. Zazwyczaj są one kierunkiem wypraw dla tysięcy studentów z całego świata, więc organizacja wymiany studenckiej może być ekstremalnie trudna.
Kasa Misiu, kasa!
Słynne powiedzenie byłego już trenera polskich kopaczy nożnych można spokojnie przenieść na grunt wymiany studenckiej. Wyjazd kosztuje bowiem całkiem sporo: przejazd, zakwaterowania, wyżywienia, etc. Dobrym pomysłem jest jednak zdobycie zaproszeń naukowych przez wykładowców, co pozwoli na zwolnienie z opłat wizowych dla całej grupy. No, ale skąd zdobyć fundusze na pozostałe wydatki? Możliwości jest wbrew pozorom dość dużo i można skorzystać z kilku jednocześnie. Dla przykładu:
- Fundacja Bratniak (od 1000 do 1500 zł)
- Dziekan wydziału (od 500 do 1000 zł)
- Rektor uczelni (1000 zł)
- Fundusz im. Jana Kochanowskiego (od 1000 do 2500 zł)
- Rada Kół Naukowych (od 200 do 800 zł)
Nie są to zawrotne sumy, ale pozwolą na opłacanie przejazdu i zakwaterowania. Wymiana studencka ma bowiem wyzwalać w uczestnikach zachowania przedsiębiorcze, więc resztę środków musicie zdobyć samodzielnie.
Mała rada: możecie zgłosić się do lokalnych przedsiębiorstw z prośba o dofinansowanie swojego wyjazdu.
Na koniec czas na małe podsumowanie, czyli podliczmy korzyści, jakie daje Wam wymiana studencka:
- odbycie części studiów za granicą,
- studiowanie w międzynarodowym środowisku,
- zdobycie doświadczenia zawodowego w międzynarodowym przedsiębiorstwie,
- poznanie innego kraju, jego odmienności kulturowej i językowej,
- nawiązanie nowych przyjaźni oraz przeżycia wielkiej przygody.