Wrzesień kojarzy się z piękną pogodą, babim latem oraz końcem wakacji. Uczniowie zaczynają już szkołę, a studenci mają jeszcze jeden miesiąc wytchnienia przed nowym rokiem akademickim. To najlepszy okres na zorganizowanie wyjazdu w góry czy odbycia stażu, aby podnieść swoje kwalifikacje. We wrześniu możesz poświęcić swój czas wolny na spotkania z przyjaciółmi lub rodziną. Możliwości są ogromne, chyba, że nie zdałeś w czerwcu i czeka Cie poprawka we wrześniu. Jak przygotować się do do egzaminu poprawkowego w ciągu wakacji, a czego unikać?
Pamiętaj o formalnościach i nie panikuj
Jeśli nie udało się zaliczyć wszystkich egzaminów w pierwszym terminie, nie załamuj rąk i nie panikuj przez kolejne trzy miesiące aż do września. Nie roztrząsaj, dlaczego innym się udało, skup się na sobie oraz swoich błędach. Może nie poświęciłeś/aś wystarczająco dużo czasu, aby opanować materiał z zajęć? Najważniejszy w takiej sytuacji jest plan. Pamiętaj o tym, aby złożyć wniosek o przedłużenie sesji oraz ustalić termin kolejnego egzaminu z prowadzącym jeszcze w czerwcu. Dopełnienie wszelkich formalności leży zawsze po stronie studenta, dlatego pilnuj terminów i złóż wszystkie dokumenty.
Szanuj swój czas i zdrowie – nie ucz się z dnia na dzień
Egzamin oblany i co teraz? Bez względu na okoliczności nie odwołuj wyjazdu ze znajomymi czy powrotu do domu rodzinnego na czas wakacji. Nauka do poprawki nie będzie trwała pełne trzy miesiące, dlatego spędź swoje wakacje w taki sposób, jak lubisz. Aby mieć spokojną głowę i udane wakacje mimo poprawki, zaplanuj czas na naukę na miesiąc lub dwa tygodnie przed egzaminem. Bądź konsekwentny – jeśli planowałeś/aś uczyć się od połowy sierpnia, nie przekładaj niczego na początek września. Im szybciej zaczniesz, tym więcej się nauczysz i nie będziesz musiał/a powtarzać materiału po kilkanaście godzin dziennie dwa dni przed poprawką.
Naucz się tego, co było na egzaminie!
Własne notatki oraz ksero notatek wszystkich kolegów i koleżanek z roku przygotowane? Nie opuszczaj żadnej części materiału, szczególnie tej, która już się pojawiła na egzaminie w czerwcu. “Przecież nie da nam tego samego” nie zawsze działa, a prowadzący wychodząc naprzeciw studentom, bardzo często proszą o opisanie tych samych zagadnień czy obliczenie bardzo podobnego zadania. Nie przesadzając w drugą stronę – nie licz na to, że dostaniesz dokładnie te same zagadnienia, tego nigdy nie da się przewidzieć. Potraktuj poprawkę tak, jakby była Twoim pierwszym terminem i opanuj cały materiał bez adnotacji pt. “tego nie muszę się uczyć, to umiałem/am w czerwcu”.
A co, jeśli uczyłeś/aś się bardzo długo, poświęciłeś/aś czas i energię, a i tak nie udało się zdać? Zastanów się, czy jakieś zagadnienie sprawiło Ci trudność i skorzystaj z pomocy kolegów i koleżanek z roku. Dzięki temu, oprócz opanowania materiału, otrzymasz cenne wskazówki od tych, którym udało się zaliczyć egzamin w pierwszym terminie.
Warto również pamiętać o:
- Higienie pracy – ucz się kilka godzin dziennie, planuj przerwy, nie próbuj uczyć się na siłę, wysypiaj się,
- Odpowiedniej diecie – jedź dużo produktów bogatych w lecytynę, witaminę C, potas oraz magnez, szczególnie w czasie nauki.