Ruszają nabory na wiosenno-letnie edycje studiów podyplomowych. Przeglądając oferty uczelni warto sprawdzić różne możliwości ich finansowania: od subwencji, przez raty a na komercyjnych kredytach kończąc.
Na studia podyplomowe wybierają się najczęściej osoby już pracujące, które chcą podnosić kwalifikacje z danej dziedziny. Nie mają wątpliwości, ze warto zainwestować kilka tysięcy złotych w zdobycie wiedzy, z drugiej strony taka kwota bywa obciążeniem dla domowego budżetu (szczególnie na początku kariery).
Czesne na raty…
To zdecydowanie najpopularniejsza forma finansowania studiów podyplomowych. Najczęściej uczelnie rozkładają całkowitą kwotę czesnego na dwie raty. W czasie płacenia pierwszej, student deklaruje termin wniesienia kolejnej. Niekiedy uczelnia oferuje też rozłożenie kwoty na więcej rat. „Kwestie rozłożenia kosztów studiów na większą ilość rat rozstrzygamy indywidualnie. Nie są to częste przypadki, ale kiedy otrzymujemy od ubiegającego się o przyjęcie na studia sygnał, że to jest furtka do podjęcia przez niego kształcenia na naszej uczelni, otwieramy ją” – mówi Andrzej Zalewski, kierownik studiów podyplomowych Zarządzanie Projektami oraz Zarzadzanie Zasobami IT na Politechnice Warszawskiej.
… i na kredyt
„W bankach nie ma dedykowanej oferty dla osób chcących sfinansować studia podyplomowe, ale można rozważyć zaciągnięcie zwykłego kredytu gotówkowego – kwota czesnego rozłożona na 4 czy 6 miesięcy może być już do przyjęcia.” – radzi Marcin Krasoń, analityk Open Finance. Warunkiem uzyskania kredytu jest oczywiście posiadanie tzw. zdolności kredytowej, a podstawą do jej wyliczenia jest kalkulacja dochodowa – im więcej zarabiamy tym większy kredyt możemy dostać.
Dofinansowanie
Kolejną możliwością jest dofinansowanie studiów podyplomowych przez państwowe służby zatrudnienia. Mogą się o nie ubiegać osoby, które są zarejestrowane jako bezrobotne, albo poszukujące pracy. Wystarczy w powiatowym urzędzie pracy złożyć wniosek o dofinansowanie kosztów wybranych studiów podyplomowych i dołączyć do niego stosowne dokumenty.
Urząd pracy może sfinansować nawet do stu procent kosztów studiów podyplomowych (suma nie może jednak przekraczać 300 proc. przeciętnego wynagrodzenia). Poza tym za okres, kiedy student uczestniczy w zajęciach na studiach podyplomowych należy mu się stypendium w wysokości 20 proc. zasiłku dla bezrobotnych, czyli około 140 zł brutto. Podstawę prawną do tego typu działań stanowi ustawa z 20 kwietnia 2004 roku o podstawie zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.
Możliwości finansowania studiów podyplomowych jest co najmniej kilka. Podejmując decyzję o dalszym kształceniu warto rozejrzeć się w ofertach bankowych i możliwościach dofinansowania.