Wśród kandydatów startujących na dane stanowisko pracy panuje duża konkurencja. Firmy rekrutujące wykorzystują coraz więcej technik, aby sprawdzić przyszłego pracownika. Jak dbać o prywatność w dzisiejszych czasach? Oto 4 najczęstsze błędy, które popełniasz na portalach społecznościowych.
Każdy musi być świadomy, że nie tylko CV w dzisiejszym świecie jest naszą wizytówką. W dziejszych czasach każdy musi dbać o swój własny wizerunek. Personal branding stał się bardzo ważnym elementem w rekrutacji. Wiele osób posiada informacje dotyczące swoich umiejętności oraz doświadczenia zawodowego w internecie. Jest to ogromne źródło wiedzy dla przyszłego pracodawcy. Firmy bardzo często szukają oraz wykorzystują profile na portalach społecznościowych np. Facebook lub Twitter. Sprawdzają posty oraz fotografie, które zamieszczamy na swoim profilu. W 2017 roku serwis CareerBudiler przeprowadził badania, które wykazały, że ponad 70% pracodawców sprawdza kandydatów na wybrane stanowisko przez social media.
Gdzie najczęściej szukają o nas informacji?
Z raportu jobvite.com, który został sporządzony w 2016 wynika, że 78% osób zaczyna od Likedin. Nie powinno nikogo to zaskakiwać, ponieważ portal ma charakter biznesowy. Na drugim miejscu z wynikiem 43% znajduje się Facebook. Trzecie miejsce zapewnił sobie Twitter (22%). Poza podium znajduje się Instagram (8%), YouTube (6%) oraz Snapchat (3%).
Jak rekruterzy śledzą kandydatów w mediach społecznościowych?
1. Wpisują imię i nazwisko osoby,która jest rekrutowana w wyszukiwarkę google.
Rekruterzy po przedstawionych wynikach wyszukuje kont w mediach społecznościowych, jakie posiada dany kandydat.
2.Sprawdzają sposób wysławiania się przez kandydata.
Rekruterzy przeglądają posty oraz komentarze, aby zobaczyć w jaki sposób odnosimy się do innych osób oraz jakie mamy zdanie na wybrane tematy. Najczęściej wyszukiwane są treści rasistowskie, ksenofobiczne oraz posiadające wulgaryzmy.
3. Sprawdzają rodzaj zdjęć wstawianych.
Rekruterzy sprawdzają jakie wstawiamy zdjęcia. Między innymi oddaje to część naszej osobowości. Niestety, część osób ma zdjęcia z używkami oraz w większości odsłoniętym ciałem. Wiele osób wstawia zdjęcia w momencie godzin pracy np. na instastory. Rekruterzy jak i pracodawcy łapią duży dystans do takich osób. Świadczy to o ich braku zaangażowania lub źle zaplanowanym czasie pracy. Rekruterzy przestrzegają przyszłych kandydatów, aby zdjęcia które mogłyby skompromitować nasz osobę, należy niezwłocznie usunąć.
4.Liczba wrzucanych postów.
Jeżeli rekruterzy szukają osoby na stanowisko związane z social mediami, przeglądają z jaką częstotliwością wrzuca ona posty oraz jej tematykę. Jeżeli są to posty o różnej tematyce i wrzucane co 30 minut, to nie wróży to nic dobrego.
Czy można nie udostępniać danych treści oraz zdjęć z portali społecznościowych osobom trzecim?
Najłatwiejszym sposobem jest ustawienie prywatności. Każdy portal posiada tzw. politykę prywatności. Zawarty w nim regulamin, umożliwia zablokowanie wybranych przez nas treści dla użytkowników, których nie znamy oraz dla osób niezalogowanych na wybranym portalu. Na Facebooku występuje ograniczenie widoczności naszego profilu. Po zalogowaniu się na konto w prawym górnym rogu serwisu Facebook, znajduje się oznaczenie kłódki, gdzie znajdziesz wszystkie możliwe ograniczenia. Możecie ustawić komu będziecie udostępniać dostęp do informacji zawartych na swoim profilu, postów, zdjęć.
Najczęstsze błędy popełniane na facebooku. Jak chronić nasz wizerunek? Czego unikać przed ośmieszeniem własnej osoby.
1. Zdjęcie profilowe.
Zdjęcie kotka, pieska lub innego zwierzątka nie oddaje naszego wyglądu. Ważne, aby było widać Twoją prawdziwą twarz! Jeżeli pracodawca zobaczy człowieka, a nie postać fikcyjną da tylko lepszy obraz sytuacji. Na zdjęciu profilowym powinna być widoczna twarz, szyja i barki. Zdjęcia z dużym dekoltem oraz prześwitującą koszulką, pracodawcy odrzucają na starcie.
2. Zakładka informacje: praca.
Czytając w zakładce praca: “Szlachta nie pracuje” lub “Wyższa Szkoła Robienia Hałasu” nie przyniesie to pozytywnego efektu jakiego oczekujesz. Jeżeli pracowałeś w firmie, która posiada znaną markę lub dobą opinie, pochwal się tym. Przyszły pracodawca zwróci uwagę na Twoje doświadczenie.
3. Zamieszczane posty.
Uważaj jakie posty, opisy umieszczasz na swojej tablicy. Posty dotyczące złego szefa lub kolegów z pracy nie są mile widziane. „Oznacz osobę, która ma kupić Ci hamburgera” nie wyglądają jako Twoja najlepsza wizytówka. Udzielanie się na grupach publicznych lub wstawianie komentarzy na tle rasistowskim, ksenofobicznym oraz obrażający konkretną osobę zalicza się do odrzucenia wybranego kandydata. Najlepiej podziel się swoimi zainteresowaniami np. wstaw zdjęcia z podróży, którą uważasz za najlepszą w swoim życiu lub pokaż jak czerpiesz radość z jazdy na rowerze.
4. Zdjęcia dodawane do swoich albumów i nie tylko.
Zamieszczanie zdjęć gdzie trzymasz trzy butelki wina oraz wagon papierosów nie należą do najpiękniejszych. Stare zdjęcia z imprez, które były 6 lat temu radzimy usunąć. Na początku to daje super zabawę, później tylko staje się żenujące.